W sklepach na dobre zagościły już jesienno - zimowe kolekcje . Nic dziwnego w końcu wielkimi krokami zbliża się jesień i najwyższy czas zacząć gromadzić garderobę na tę porę roku ! Ja już pod koniec sierpnia zaopatrzyłam się w pierwsze ubrania na jesień/zimę :-) Wam też polecam taki sukcesywny zakup ubrań , bo zwyczajniej " mniej boli " niż wydanie wielkiej sumy na wszystko co nam się spodoba . Oczywiście trzeba do tego podchodzić racjonalnie i wybierać z nowych trendów te , które najbardziej nam się podobają i pasują do naszej sylwetki ! Warto też poszukać w swojej szafie ubrań z poprzednich sezonów , które dalej są modne jak choćby koronki i skóra :-))) Mnie bardzo cieszy ta wiadomość , bo kocham skórę i koronki ! Do tego dalej modne jest złoto , ćwieki i kolor kobaltowy :-) Przezroczystości też nadal są ok , ale jesienią i zimą warto zestawiać je grubymi swetrami czy ciężkimi skórami . Pozostaje też z nami asymetria ( ale o niej w kolejnym poście ) oraz baskinka :-) Nowością są natomiast kolory : bordo ( próbowało już swoich sił w poprzednich sezonach ) i odcienie zieleni ( zdecydowanie najbardziej pożądanym odcieniem jest zieleń butelkowa ) oraz printy przypominające tapety z lat 70 .
W przedstawionej stylizacji nowością jest zielona bluzka z ćwiekami , którą zestawiłam z koronkową spódniczką z zeszłego sezonu . Ponieważ jest jeszcze ciepło na dworze pozwoliłam sobie na sandały :-)
Pozdrawiam ciepło ! Ruszajcie na zakupy ( jestem ciekawa co złowicie z nowych kolekcji ) !
P.S. Zachęcam do polubienia mojej strony na Facebooku oraz komentowania postów :-)))
foto by ago$
bluzka - Butique
spódniczka - No Comment
torebka - no name
bransoletka - Fuks
sandały - Ryłko |
Wspaniała stylizacja :) Najbardziej urzekła mnie torebka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-))) jedna z moich ulubionych torebek :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zgadzam się - torebka po prostu boska :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać :-)))
UsuńTorebka fajna, ale najfajniejsze są nooogi;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tu u Ciebie.
Pozdrawiam cieplutko:*
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :-))) Heheh nogi jeszcze "trzymają" wakacyjna opaleniznę :-)
UsuńJa także pozdrawiam cieplutko :-*