Czasami mam ochotę na "krótki romans " z nieco innym stylem...w końcu kobiea zmienną jest :-))) Lubię takie zabawy z modą ,bo wtedy ciekami mnie jaki efekt uzyskam :-) Co powstało tym razem zobaczcie sami na poniższych zdjęciach :-)
Tym razem postawiłam na stylizację z nutką boho w postaci torby( zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia) i butów . Bazę stanowiła dżinsowa rozkloszowana spódniczka ,do której dodałam koronkową kurteczkę ,a całość została przełamana dwukolorową ramoneską ze skóry :-)
kurtka skórzana - Blend
kurtka koronkowa - River Island
spódniczka - Reserved
bluzka - Solar
buty - Venezia
torebka - Fuks
|
fot. by agos
Torebka mega!
OdpowiedzUsuńMoże zaobserwujemy? Zapraszam do siebie :)
Rewelacyjna kurtka! Od dawna poszukuję takiej idealnie skrojonej skórzanej ramoneski, Twoja prezentuje się fantastycznie. Do tego piękne 'boho akcenty', czyli buty i torebka;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-) Jeśli w Twoim miejscu zamieszkania są butiki z niepowtarzalnymi ubraniami w pojedyńczych egzemplarzach to polecam Ci tam poszukać idealnej kurtki dla siebie :-) Ja swoją tak właśnie znalzałam ( już drugą ).Fajne skóry w dobrych cenach mają też w Stradivariusie choć już nie tak oryginalne...
UsuńPozdrawiam
Wyglądasz rewelacyjnie ♥
OdpowiedzUsuńJa tymczasem chciałabym zaprosić Cię na swój konkurs...
Do wygrania modne,zwiewne i wiosenne ciuszki KLIK ♥ Buziaki: )
super!
OdpowiedzUsuńdawno nie widziałam tak fascynującej torebki <3
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię do siebie oraz do wzajemnej obserwacji, jeśli masz ochotę ;)
bardzo podoba mi sie to zestawienie :) super, naprawdę mega!!! zwłaszcza kurtki i to obie :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie całe zestawienie ! zwłaszcza kurtki :) rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńDziękuje Kaśka bardzo :-)))
Usuńfajans stylizacja :)
OdpowiedzUsuńInteresujący blog i dodaję do obserwowanych oraz zapraszam do siebie :0
http://daariaaa.blogspot.com/
Dziękuje :-) Odwiedzę Twój blog z pewnością :-)))
UsuńSuper wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńUdało mi się nadrobić wszystkie zaległości na Twoim blogu od maja do dnia dzisiejszego.
Odnoszę wrażenie, że schudłaś?:)
Mój blog póki co zawieszony :* Jakby co to pisz na maila karolinka.997@gmail.com
Pozdrawiam z gorącej Sardynii! :)
Dziękuje Ci bardzo ! Właśnie widzę ,że ostatnio Cię nie ma...
UsuńJeśli chodzi o Twoje pytanie to przyznam ,że udało mi się trochę schudnąć :-) biegam i ćwieczę z Ewą Chodakowską :-)
Od 30 maja siedzę we Włoszech na Sardynii, pracuję 7 dni w tygodniu i jakoś nie mam czasu, aby coś naskrobać:(
UsuńPoza tym, jestem tutaj praktycznie sama i nie ma mi kto robić zdjęć... Ale jeszcze 2 miesiące i wracam do Polski :))
Ja przez pierwszy miesiąc tutaj też biegałam :D Ale teraz wracam o 3 z pracy, wstaję o 12, robię obiad, sprzątam, praca. I znowu to samo :) Ale w sumie w pracy tracę tyle kalorii... 10h ostrego maratonu :D i schody: góra, dół, góra, dół. No więc mam nadzieję, że jak wrócę to też ktoś mi powie, że kilka kg mi gdzieś uciekło :D
Buziaki z gorącej (nawet teraz - po 3 nad ranem) Sardynii! :)