Dzisiaj przygotowałam dla Was nietypowy post. Kiedyś prosiłyście mnie, żebym opisała Wam jak wykonuję swój codzienny makijaż i oto przed Wami taki tutorial. Miałam go wrzucić jakiś czas temu, ale po obejrzeniu zdjęć na komputerze okazało się, że przestawił mi się tryb w aparacie i nadawały się tylko 3 pierwsze zdjęcia, a reszta była rozmazana...Zaczęłam więc wszystko od nowa i teraz prezentuję Wam moją wersję makijażu dziennego. Ta część dotyczy tylko makijażu oczu. Jeśli się spodoba to postaram się przygotować post o makijażu całej twarzy :-)
Przechodząc do rzeczy to na wstępie powiem, że taki makijaż to tylko baza, którą możecie dowolnie modyfikować, aby uzyskać pożądany efekt ( tzn. możecie używać cieni i eyelinerów w dowolnej kolorystyce ).
Tak wygląda moje oko bez makijażu. Nałożyłam tylko nawilżający krem pod oczy, który będzie stanowił idealną bazę pod makijaż.
Zaczynam od nałożenia korektora pod oczy. W moim przypadku jest to korektor kryjący, bo zależy mi na zakamuflowaniu cieni pod oczami. Możecie wybrać korektor rozświetlający jeśli cienie nie są Waszym problemem:-)
Brwi podkreślam cieniem do brwi, a następnie wyczesuję wszystkie włoski do góry. Pamiętajcie, żeby dobrać kolor cienia czy kredki do koloru waszych włosów.
Na całą powiekę nakładam bazę, która wygładza powieki i przedłuża trwałość makijażu.
Pokrywam całą powiekę cielistym matowym cieniem za pomocą dużego płaskiego pędzelka.
Pędzelkiem do nakładania cieni średniej wielkości nanoszę najciemniejszy cień z paletki ( tu użyłam paletki 4 cieni z Sephory ) w zagłębienie powieki i wyciągam go odrobinę poza nią. Mam dość sporą powierzchnię do malowania ze względu na dużą przestrzeń pod łukiem brwiowym dlatego nanoszę cień w kształcie półkola.
Rozcieram granicę nałożonego cienia pędzelkiem do blendowania ( czyli rozcierania ). To taki bardziej puchaty pędzelek z dłuższym włosiem :-)
Na środek powieki nakładam cień w kolorze szampana i delikatnie łączę go z pozostałymi cieniami.
Dla ułatwienia czarną kredką rysuje zarys mojej kreski. Nie musicie robić tego bardzo precyzyjnie, ponieważ i tak pokryjecie ją eyelinerem :-)
Czarnym eyelinerem maluję kreskę wzdłuż powieki. Tutaj wybrałam eyeliner w pisaku, bo dużo łatwiej się nim posługiwać.
Wyciągam kreskę lekko poza kącik oka ( tak jakbyście chciały namalować przedłużenie dolnej linii rzęs ). Ważne żeby kreska w wewnętrznym kąciku była cieńsza i stopniowo pogrubiała się w kierunku zewnętrznego kącika ). Ja zaczynam malowanie kreski kawałeczek za wewnętrznym kącikiem, który pozostawiam niepomalowany.
Dolną powiekę podkreślam do 1/3 długości czarną kredką.
Kredkę pokrywam ciemnym cieniem ( tym samym którego używałam na górnej powiece ) za pomocą małego skośnego pędzelka. Wyciągam go delikatnie na zewnątrz, aż pod kreskę namalowaną eyelinerem.
Wewnętrzny kącik oka i miejsce pod łukiem brwiowym rozświetlam przy użyciu najjaśniejszego cienia z paletki ( możecie wykorzystać dowolny jasny perłowy cień, ale najlepiej sprawdzają się beżowe lub białe ). Linię wodną maluję białą kredką. To nadaje świeżości i otwiera oko.
Podkręcam rzęsy przy użyciu zalotki. Ewentualne " ubytki " kreski poprawiam eyelinerem.
Tuszuję rzęsy zygzakowatymi ruchami od samej nasady. Używam bardzo różnych tuszy, ale ostatnio polubiłam te z plastikowymi szczoteczkami.
Lubię bardzo mocno podkreślone rzęsy dlatego nakładam 3 warstwy tuszu na górne i 2 na dolne rzęsy.
Na sam koniec na środek powieki palcem nakładam połyskujący cień w kremie. Możecie pominąć ten etap, albo na wielkie wyjście wybrać jeszcze bardziej spektakularny błysk :-) Nakładam też odrobinę rozświetlającego korektora w pędzelku.
Zebrałam wszystkie kosmetyki i akcesoria, których używałam w tym makijażu oka.
Na koniec podaję Wam spis wszystkiego co użyłam :
cień do brwi Catrice
paletka cieni Sephora nr 6 Taupe Model
cień w kremie Essence nr 4 Illuminating Plum
cielisty matowy cień Essence nr 22 Blockbuster
baza pod cienie Hean Stay On
tusz do rzęs Rimmel Lash Accelerator Endless ( kupiłam wczoraj tusz Benefit They're Real i jest rewelacyjny - też ma plastikową szczoteczkę )
eyeliner w pisaku L'oreal Super Liner Perfect Slim
czarna kredka L'oreal Khol
biała kredka Avon
korektor w pędzelku L'oreal Lumi Magique nr 3 Dark
korektor z aplikatorem Colletion Lasting Perfection nr 2 Light ( niestety starły się z niego napisy...)
zalotka Shu Uemura
Jak Wam się podoba post ? Mam nadzieję, że będzie choć odrobinę przydatny i skorzystacie z moich rad :-) W razie co pytajcie :-)