my son's room

 

 

   Dzisiaj przed Wami zupełnie inny post nich dotychczas. Zapraszam Was na krótką podróż po pokoju mojego Synka :-) Do planowego terminu zostały mi 2 tygodnie, ale wszystko może się zacząć w każdej chwili...

Pokój mieliśmy przygotowany 2 lata temu kiedy wprowadzaliśmy się do naszego nowego mieszkania dlatego nie musieliśmy go całkowicie remontować. Wtedy ciężko było mi wybrać kolor ścian i paneli więc zdecydowałam się na neutralne kolory, do których można dopasować wystrój niezależnie od płci dziecka. Oprócz tego w pokoju mieliśmy już dużą szafę z rozsuwanymi drzwiami. Kiedy już wiedzieliśmy, że będziemy mieli Synka rozpoczęło się wielkie planowanie "jak urządzić pokój" :-) Przyznam, że to bardzo przyjemne zajęcie, zresztą tak samo jak kompletowanie całej wyprawki dla maluszka :-). Wszystkie meble zostały zrobione na zmówienie przez stolarza dzięki temu mogłam sama ustalić wymiary i zaplanować szczegóły :-)

 

 

 

 

Na jednej ścianie jest duża naklejka że zwierzętami, która z pewnością z czasem będzie budzić wielką ciekawość naszego dziecka. Jeśli planujecie w ten sposób ozdobić pokój Waszego dziecka czy każde inne pomieszczenie to polecam naklejki, bo to świetna zabawa, a przy tym za niewielkie pieniądze możecie całkowicie odmienić wnętrze :-)

 

 

 

Literki, które układają się w imię naszego Synka zostały uszyte ręcznie z filcu na zamówienie.

 

 

 



Pościel do łóżeczka zamówiłam w zestawie, który zawiera 11 elementów. Do wyboru były różne kolory i wzory, ale ja zdecydowałam się na beż.



Zamiast fotela jest worek sako, który swoją drogą jest bardzo wygodny i lekki. W tle widać duże pudła na zabawki, które jak narazie są jeszcze puste, ale wiem, że szybko się zapełnią :-)

 

 



Na koniec jeszcze pokaże Wam wózek, który wybraliśmy :-) Postawiliśmy na model Quinny Moodd na czarnym stelażu. Tu jest tylko gondola i fotelik, ale z racji tego, że kupiliśmy go w zestawie 3w1 jest jeszcze spacerówka. Wiem, że ten wózek ma swoich zwolenników i przeciwników, ale kiedy oglądaliśmy go w sklepie to wiedzieliśmy, że nie chcemy już innego :-) Jak to się mówi pierwsza myśl najlepsza!

 

 



 

 

I jak Wam się podobało ? W razie jakiś pytań postaram się odpowiedzieć i pomóc w miarę możliwości :-) 

Mam jeszcze przygotowany post ze stylizacją w ciąży i mam nadzieję, że zdążę go jeszcze pokazać :-)