czwartek, 14 stycznia 2016

czerwony płaszcz



                 Pierwszy w tym sezonie post ze śniegiem w tle jest, a ja właśnie odczuwam skutki wahania tej pogody...raz zimno raz ciepło no i choróbsko się przypałętało! Nie będę Was w takim razie zanudzać opowieściami o moim samopoczuciu tylko pokażę mój zwyczajny zestaw z czerwonym płaszczem w roli głównej :-)
              Płaszcz jest gwiazdkowym prezentem od mojego męża :-) Od dłuższego czasu myślałam o jakimś fajnym płaszczu na zimę w kolorze, bo strasznie mi się takie podobają i są fajną alternatywą dla klasycznej czerni. Duża chusta w kratę, w której również przewija się czerwień jest hitem tego sezonu więc nie mogło jej zabraknąć w mojej szafie! Do tego wygodne płaskie sztyblety z frędzlami upolowane podczas wyprzedaży w Gino Rossi oraz torba worek, którą mogliście zobaczyć już w jednym z poprzednich postów. Reszta to już totalna klasyka czyli szare dżinsy rurki w połączeniu z dłuższą czarną bluzą.








coat / płaszcz - De Facto
sweatshirt / bluza - Answear.com
pants / spodnie - Zara
shoes / buty - Gino Rossi
scarf / chusta - VIP
bag / torebka - & other Stories






37 komentarzy:

  1. podoba mi się chusta <3

    _______________________
    blog.justynapolska.com
    Fashion & makeup

    OdpowiedzUsuń
  2. wooooooowwww ile sniegu! i ta czerwien piekna !

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana pięknie pasuje do Ciebie ten czerwony płaszcz. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ ten Twój mężuś to ma gust- takiego to tylko ze świecą szukać, piękny płaszczyk Ci sprawił :D
    kolor absolutnie wyróżnia się na tle plaszczy widzianych na ulicach- fajny taki wyraźny i żywy, cieszę się, że nie boisz się w nich chodzić również zimą, bo niestty większość osob woli się wtopić w tłum szaro-burych ludzi, zamiast wychodzić przed szereg :/

    super wygladasz kochana!
    i moj ulubiony kraciasty szal <3

    wlosy jakieś inne, czy wydaje mi się ? :)

    buziaki :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zdecydowanie do tych co boją się wyróżniać nie należę i lubię nosić mocne kolory czy inne charakterystyczne ubrania :-)
      Co do włosów to dobrze zauważyłaś :-) Byłam na poprawce, bo jakoś się nie czułam w tamtym kolorze no i teraz jest zdecydowanie lepiej choć miałam pewne nieprzyjemności podczas wizyty :-/

      Buziaki :-*

      Usuń
    2. Bardzo dobrze- po to własnie jesteśmy blogerkami, by wychodzić przed szereg :D

      No właśnie mi jakoś bardziej w jaśniejszych się podobasz, bo masz dziewczęcą urodę, a te ciemne trochę postarzały Cię, sprawiały, że twarz jakaś taka smutna się wydaje :P
      Jak to nieprzyjemności ? ze strony tej fryzjerski ? :O

      Usuń
    3. Tak zawsze mawiała polonistka u mnie w liceum "nie bój się wyjść przed szereg" i ja to chyba od zawsze brałam sobie do serca :-)
      Widzisz czyli w kwestii koloru podzielasz moje zdanie ( zresztą nie tylko ) :-) a ja też czuję się o niebo lepiej w takich trochę jaśniejszych, bo znowu takich za bardzo "białych" też bym nie chciała mieć, bo to strasznie niszczy włosy :-/
      Co do tych nieprzyjemności to nawet zastanawiam się czy w kolejnym poście nie opisać trochę tej sytuacji szczególnie w kontekście osób z mojej okolicy, które potencjalnie mogłyby trafić do tego salonu... Sprawa była tego typu, że poszłam z reklamacją, która miała być zrobiona na koszt salonu, a ostatecznie kazano mi zapłacić za całą wizytę ( mimo wcześniejszej umowy, że to oni pokryją koszty ) :-/ możesz sobie wyobrazić jak się wkurzyłam...

      Usuń
    4. A opisz, co Ci szkodzi, skoro nie dbają o klientów, by wyszli od nich zadowoleni i wrócili ponownie :/ ja nie rozumiem, zamiast dbać o swój biznes, dbać o to, by klientowi podobało się, by dobrze się czuł ze sobą, by opowiadał znajomym, że jest tu super fryzjer godny polecenia i równiez i oni do niego przyjdą, to tylko zniechęcają :/ dziwna polityka, gdyby to byl moj interes, to bym dbala za wszelką cenę o klienta- zwlaszcza, ża taka konkurencja na rynku :/
      Ale cóż.... ich strata ! znajdziesz lepszego, a oni niech żałują ! :)

      Usuń
  5. Extra botki! A płaszcz idealnie współgra z Twoją urodą :D super zestawiona całość . Dużo zdrówka kochana :* Mnie niestety ominął moment kiedy spadł śnieg niestety spędziłam go z małym w szpitalu , ale na szczęście już wróciliśmy do domku :) Szybkiego powrotu do zdrowia !:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny zestaw. Ślicznie Ci w czerwieni. Piękny ten płaszczyk i buty bardzo mi się podobają.
    U mnie też napadało śniegu i biało jest i pewnie będzie leżał długo, bo ma być coraz chłodniej! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny prezent. Czerwony to moc i energia. Bardzo mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te queda muy bien al abrigo rojo. Las fotos preciosas.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolorowe płaszcze zimą - to jest to! Twój jest świetny, a z tą chustą prezentuje się doskonale!
    Wspaniały zestaw!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mąż ma naprawdę gust!!! :)
    Jeszcze Kochana nie szukam sukni tak stanowczo. Przeglądam oferty, szukam inspiracji... wszystko na spokojnie, jeszcze trochę przede mna:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Eleganczka stylizacja! Piękna czerwień, a do tego boska torebka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne zdjęcia, piękny jest ten płaszczyk!:))
    Klikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. I love you coat dear
    kss
    new post: http://tupersonalshopperviajero.blogspot.com.es/2016/01/white-dress.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładny masz płaszczyk i szalik, pasuje do Ciebie kolor czerwony!
    POZDRAWIAM MALWA

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę takiego męża ;) Płaszcz prześliczny! Prosty krój, elegancki. Intensywny czerwony kolor, który ożywia. Super!

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana masz genialny płaszczy,wogóle cały zestaw mi się bardzo podoba:)
    U mnie też spadł śnieg;)
    Buziaki:*:*

    OdpowiedzUsuń
  17. I'm looking for a red coat and yours is really wonderful!
    Great look!

    Shopping Girls

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem kochana i przepraszam Cię, że dopiero dotarłam :*
    Takie wyraziste kolory to ostatnio Twój znak rozpoznawczy, ostatnio ta boska tiulowa spódnica o pięknym chabrowym kolorze, teraz ten cudny czerwony płaszczyk, w którym Ci ślicznie. Zazdroszczę, że tak pięknie wyglądasz w czerwnieni, mi nie pasuje w ogóle od szminki po ciuszki, chyba, ze mają odcień taki wymieszany z różowym to jeszcze jakoś wyglądam. No ale cóż, nie jest to moj kolor i już :) Natomiast Ty wyglàdasz bosko, mało widuje się ostrych konkretnych kolorów zimą, wszyscy tacy szarzy i smutni..a szkoda!!
    Kochana widzę, że włoski lekko się zmieniły, no i super, jest ciut jaśniej, lepiej faktycznie kochana !!! Mam nadzieję, że jesteś teraz zadowolona, bo wyglàdasz super!!
    Bardzo podobajà mi się Twoje buty, takie inne !!
    U mnie tylko troszkę śniegu spadło, dużo mniej niż u Ciebie, także zero frajdy, w ogóle ta zima jakaś niedorobiona ;)

    Pozdrawiam,
    Buziaki
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic się nie stało :-) Ja też czasem mam zaległości i dopiero po kilku dniach docieram na moje ulubione blogi :-)
      Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa :-) Bardzo lubię kolor czerwony, ale jakoś nie mam zbyt wielu ubrań w tym kolorze, ale jak już trafię na coś ciekawego to kupuję. Tak było z tym płaszczem.
      Włosy trochę zmienione i od razu czuję się lepiej, bo tak to jakaś taka przygaszona byłam...

      Buziaki :-*

      Usuń
  19. Ładny kolor włosów. Wspaniałą niespodziankę sprawił Ci mąż :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniały szal :) I tak patrzę - masz pięknie zrobione włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No Kochana mąż sie postarał! Wyglądasz naprawdę zjawiskowo :* Włoski Tobie też podrosły z tego co widzę :) SUPER :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochany mąż, haha :D ja przeważnie stawiam na czerń, bo to bezpieczniejsze. Ale taki żywy kolor od razu dodaje innego kolorytu w szare zimowe dni :)) ładny płaszczyk.
    The balance of my life

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładnie, świetne botki! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow! Incredible style!!!
    Amazing post!!!
    http://fetish-tokyo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Czerwień uwielbiam i mogłabym nosić non stop! Kochana prezent jest idealny - bardzo mi się podobasz w tym płaszczyku i bardzo dobrze Ci w czerwieni. Zachwycam się tu Twoimi włosami jeszcze - są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  26. stunning,you look awesome
    The coat is so pretty

    OdpowiedzUsuń
  27. pięknie wyglądasz, świetny czerwony płaszcz <3

    OdpowiedzUsuń
  28. Wyglądasz świetnie!
    Zapraszam do mnie www.blueshinyeyes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)
Jeśli spodobał Ci się mój blog zaobserwuj :-)
Jeśli proponujesz wspólną obserwację - Ty zacznij :-)
Na wszystkie pytania odpowiadam pod postem :-)